W sparingowym spotkaniu rozegranym w Bytomiu, Polonia zremisowała z drugoligowym Energetykiem ROW Rybnik 1-1 (0-0).
Bramki: Jarosław Wieczorek 54' i Michał Płókarz 67'
W Polonii wystąpił testowany obrońca z Ukrainy - Wołodymyr Pidwirnyj (MFK Mikołajów).

Jak donosi serwis www.90minut.pl:

"Nie odbędzie się spotkanie Olimpia Grudziądz - Polonia Bytom.
Polski Związek Piłki Nożnej odwołał spotkanie 20. kolejki I ligi Olimpia Grudziądz - Polonia Bytom. Złe warunki atmosferyczne nie pozwolą na odpowiednie przygotowanie boiska.
Mecz miał zostać rozegrany w sobotę o 15:00. Nowy termin nie jest znany."

Dzisiaj przed południem udało nam się zamienić kilka zdań z Arkiem Gędłkiem. Ten dwudziestoletni napastnik Królowej Śląska przechodzi obecnie rehabilitację po groźnej kontuzji kolana, której nabawił się jesienią. 
Młodemu graczowi życzymy powrotu do pełni sił i snajperskiego szczęścia. Poniżej treść naszej rozmowy.

Jak informuje portal SportoweFakty.pl:"Autobus wiozący kibiców Lechii Gdańsk z meczu w Gliwicach wypadł w nocy z drogi w okolicach Włocławka. Niestety, zginęło dwóch fanów gdańskiej drużyny.
- Dwie osoby, które zginęły były przygniecione przez bok autobusu i musiał on zostać uniesiony przy użyciu poduszek pneumatycznych, żebyśmy mogli je wydobyć - powiedział w rozmowie z TVN24 kpt Dariusz Politowski ze straży pożarnej.
TVN24 informuje, że 21 kibiców zostało bardzo ciężko lub ciężko rannych (autobusem podróżowało 50 fanów). Przebywają oni w szpitalach we Włocławku (są tu też lżej ranni kibice), Toruniu i Aleksandrowie Kujawskim.
Kibice Lechii wracali z Gliwic, gdzie ich zespół rozgrywał w poniedziałek ligowy mecz. Autobus wiozący fanów wypadł z drogi w okolicach miejscowości Mikanowo. W nocy panowały trudne warunki drogowe - padał śnieg i był lekki mróz."

Wielka radość spotkała kibiców Polonii Bytom, którzy wybrali się wczoraj na mecz swojej drużyny z aktualnym liderem tabeli Pierwszej Ligi, Flotą Świnoujście.
Ambitna postawa, nieustępliwość, dobra gra piłką - to tylko niektóre z określeń opisujących to, co mieliśmy okazję oglądać na boisku.
Sportowe widowisko obfitowało w sytuacje przyprawiające o szybsze bicie serca kibiców oraz sztaby szkoleniowe obydwu walczących drużyn. Szybka gra i mnogość okazji do zmiany rezultatu mogła podobać się kibicom, którzy w liczbie: 1190 zawitali wczoraj na "Olimp".
Dwie strzelone gościom bramki, stuprocentowe sytuacje do zdobycia jeszcze co najmniej pięciu i .... niestety kontuzje.
Pierwszym, który opuścił boisko był grający z nr 16 Adrian Laskowski.
Gdy pytałem Jacka Trzeciaka - na pomeczowej konferencji - o "szpital w drużynie", usłyszałem, że "kolano Adriana się nie prostuje". Zdaniem naszego szkoleniowca nie wróży to najlepiej ale o wszystkim rozstrzygną specjalistyczne badania.
Również Damian Jaroń i Mariusz Sacha prosili o zmianę po starciach z rywalami. Damian przejdzie we wtorek badanie USG, które odpowie na pytanie czy zobaczymy go w następnym meczu Niebiesko-Czerwonych.