Polonia Bytom - Lechia Gdańsk (zapowiedź) |
Wpisany przez cloner |
piątek, 02 października 2009 20:30 |
Już za niecałe 24 godziny, na boisku w Bytomiu przy Olimpijskiej wybiegną jedenastki Polonii Bytom i Lechii Gdańsk. Spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco, obydwie drużyny w obecnym sezonie grają nadzwyczaj dobrze, niebiesko-czerwoni zajmują po 8. kolejkach 3 pozycję, natomiast biało-zieloni plasują się 3 oczka niżej. Początek spotkania o 19:15, sędzią będzie Pan Piotr Siedlecki z Warszawy.
Nasz rywal, Klub Lechia Gdańsk, został założony w 1945 roku, jako "Baltia", jednak już w 1946 zmieniono nazwę na Lechia. Największym sukcesem gdańskiej drużyny jest zdobycie Pucharu oraz Superpucharu Polski w 1983 roku. Podobnie jak my, Lechiści niedawno powrócili do ekstraklasy po dłuższej przerwie. W najwyższej klasie rozgrywkowej nie uczestniczyli praktycznie przez 20 lat, kiedy to w sezonie 1987/1988 spadli do II ligi, z jedną małą przerwą na sezon 1995/96, jednak wtedy weszli do I ligi "bocznymi drzwiami", bowiem połączyli się z Olimpią Poznań. Obecnie prezesem klubu jest Maciej Turnowiecki, natomiast trenerem Tomasz Kafarski. Po 8 dotychczasowych kolejkach, Lechia zajmuje 6 miejsce w ligowej tabeli z 13 punktami na koncie. Strzelili do tej pory 11 goli, stracili 9. W zespole nie ma zdecydowanego lidera, piłkarze solidarnie dzielą się strzelonymi golami, i tak po 2 gole na koncie mają Paweł Nowak, Karol Piątek i Maciej Rogalski. W zeszłym sezonie, piłkarzom Polonii dwukrotnie udało się pokonać gdański klub. Najpierw jesienią rozgromili rywala przy Olimpijskiej aż 4-1! Strzelcami goli byli gracze, którzy w Bytomiu obecnie już nie występują, 3 razy do bramki trafił wtedy Marcin Komorowski (obecnie Legia), a jedno trafienie dołożył Hubert Jaromin (obecnie Zagłębie Sosnowiec), w rewanżu wiosną, wygraliśmy 1-0, po golu Michała Zielińskiego. Przed meczem, obydwaj trenerzy mają problem z zestawieniem optymalnej jedenastki, ze składu Lechii wypadł jeden z wyróżniających się graczy, Ivans Lukjanovs, nieobecny będzie także Maciej Rogalski. Możliwy jest natomiast występ dwóch ex-Polonistów, Andrzeja Rybskiego oraz Jakuba Zabłockiego. W Bytomiu również problemy, w środę kontuzji doznał najlepszy strzelec, Grzegorz Podstawek, nadal niezdolny do gry jest David Kotrys oraz Juraj Balaż. Wypowiedzi przedmeczowe: Wojciech Skaba, bramkarz Polonii: "Łatwiej grać przed własnymi kibicami, którzy są naszym 12 zawodnikiem. Lechia jest bardzo groźna, chociaż w ostatnich dwóch meczach troszkę słabiej się zaprezentowała, ale mają dobry zespół i będą pewnie groźniejsi niż Arka. Mam nadzieję, że cały czas będziemy tracić tak mało bramek. Zresztą pięć straconych to duża zasługa naszej defensywy". Peter Hricko, obrońca Polonii: "Praktycznie od meczu z Lechią w poprzednim sezonie odbiliśmy się, ale ja nie miałem szczęścia w tych spotkaniach zagrać. Więcej wtedy spędzałem czasu w gabinetach lekarskich niż na boisku. Było to odbicie się z dna tabeli ale przełomem według mnie był wygrany mecz z Górnikiem. Ten z Lechią nie mógł być taki bo dwa następne mecze przegraliśmy tracąc po cztery bramki. Podchodzimy do tego meczu z Lechią chcąc go wygrać. Wiemy, że Lechia ma np. większy budżet od nas, ale budżety nie grają co widać zresztą po tabeli. Nie dopuszczam do siebie myśli, że ten mecz z Lechią przegramy. Po prostu gramy swoje i idziemy według filozofii zaszczepionej nam przez trenera. Jak się patrzy na europejskie ligi czy puchary to widać, że kryzys może przyjść ale póki co idziemy swoim zwycięskim torem". Marcin Radzewicz, pomocnik Polonii: "Dla mnie mecz Arką to już jest historia. Patrzę na to jak gram, na siebie, a nie na to, co wypisują gazety. Cieszę się, że teraz jestem w dobrej formie, bo ostatni raz tak dobrze mi szło jeszcze za trenera Probierza. Mam nadzieję, że z każdym spotkaniem będzie tylko lepiej. Mecz z Lechią będzie ciężki. Przeciwnik już w paru meczach pokazał, że potrafi grać w piłkę. Chcielibyśmy na tą dwutygodniową przerwę wygrać i być w dobrych nastrojach przed kolejnym ligowym spotkaniem". Dietmar Brehmer, asystent trenera Szatałowa: "Myślę, że trener Kafarski zrobił w Lechii bardzo dobrą robotę. Zawodnicy motorycznie dużo lepiej wyglądają. Poprawił zespół taktycznie, poukładał. Spodziewamy się ciężkiego meczu. Od czasu ostatniego spotkania z Lechią trenerzy dostali czas na pracę z zawodnikami i dobrze go wykorzystali. Mamy nadzieję, że uda nam się powtórzyć, przynajmniej punktowo to, co w poprzednim sezonie u siebie". Paweł Buzała, napastnik Lechii: "Przede wszystkim chcę wyjść w podstawowej jedenastce i pokazać, że zasługuję na grę. A dla napastnika najważniejsze jest nie to, czy gra z przodu sam, czy ma partnera, ale czy dostaje dobre piłki. Jeśli tak będzie w Bytomiu, postaram się coś strzelić. W meczu z Zagłębiem w dogodnej sytuacji odskoczyła mi piłka, w Wągrowcu też nie było idealnie. Trochę brakuje praktyki meczowej, jeszcze nigdy w mojej karierze nie miałem tak długiej przerwy, ale nie chcę się tłumaczyć. Być może czasami zwyczajnie brakuje umiejętności. Od kiedy jestem w Lechii, jeszcze z Polonią nie wygraliśmy. A oni ciągle robią postępy, w tym sezonie grają naprawdę dobrze. Jednak w końcu kiedyś będą musieli przegrać u siebie". Maciej Kowalczyk, napastnik Lechii: "Rok temu zmiażdżyli nas, to była nasza kompromitacja. Nie dopuszczam myśli, żeby coś takiego mogło się powtórzyć w sobotę. Mam nadzieję, że w końcu dostanę okazję dłuższego występu. Do tej pory grałem tylko po kilka, kilkanaście minut i to nie we wszystkich meczach, tak więc na dobrą sprawę nawet do końca nie wiem, w jakiej jestem formie". Przewidywane składy: Wojciech Skaba - Peter Hricko, Adrian Klepczyński, Lukáš Killar, Tomasz Nowak - Miroslav Barčík, Szymon Sawala, Rafał Grzyb, Marcin Radzewicz - Marek Bažík - Michał Zieliński trener: Jurij Szatałow Paweł Kapsa - Krzysztof Bąk, Jacek Manuszewski, Hubert Wołąkiewicz, Arkadiusz Mysona - Paweł Nowak, Łukasz Surma, Marko Bajić, Marcin Kaczmarek - Andrzej Rybski - Paweł Buzała trener: Tomasz Kafarski Początek meczu: sobota, 19:15 Sędzia: Piotr Siedlecki z Warszawy źródło: własne/poloniabytom.com.pl/lechia.gda.pl |