Dzisiaj przed południem udało nam się zamienić kilka zdań z Arkiem Gędłkiem. Ten dwudziestoletni napastnik Królowej Śląska przechodzi obecnie rehabilitację po groźnej kontuzji kolana, której nabawił się jesienią. 
Młodemu graczowi życzymy powrotu do pełni sił i snajperskiego szczęścia. Poniżej treść naszej rozmowy.

H@rrY: Co tam Mistrzu? Zdrowie już lepiej?
Arek Gędłek: Witam Cię, tak juz biegam. Trochę mocniej zacząłem się bawić piłką. Powinno być bardzo dobrze.

H.: Byłeś w niedzielę na meczu Polonii?
A.G.: Byłem, byłem

H.: Niektórzy przecierali oczy ze zdumienia...
A.G.: I bardzo dobrze. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz.A uważam, że stać chłopaków na jeszcze więcej.

H.: Co w grze naszej drużyny - Twoim zdaniem - szczególnie zasługuje na podkreślenie?
A.G.: Utrzymywanie się przy piłce i spokój przy rozgrywaniu, oczywiście też odbiór piłki, taktycznie przyćmiliśmy Flotę.

H.: Zgadzam się z Twoją opinią. Kogo z zawodników wyróżniłbyś za postawę w meczu z Flotą?
A.G.: Myślę, że każdy z chłopaków zagrał dobry mecz. Grzechem byłoby wyróżniać kogoś za postawę, skoro cały zespół spisał się naprawdę dobrze.

H.: Lubię takie dyplomatyczne odpowiedzi. Jak wiesz w meczu kilku chłopaków ucierpiało i musieli prosić o zmianę. Wiesz coś o skali ich kontuzji? Kiedy wrócą do gry?
A.G.: Laska (Adrian Laskowski) wrócił do Poznania na badania dotyczące kolana a Damian Jaroń wczoraj miał USG na wieczór - też kolana, na razie nic więcej nie wiemy.

H.: Dobry mecz, upragnione zwycięstwo... a z drugiej strony świadomość, że aby myśleć o utrzymaniu się w lidze, trzeba wygrywać wszystko. Jak to się przekłada na atmosferę? Macie w sobie wiarę w utrzymanie?
A.G.: Oczywiście, że tak, po tak przekonywującym zwycięstwie nie dopuszcza się innej myśli jak utrzymanie.

H.: Te słowa, to balsam dla duszy kibica Polonii Bytom. Wiesz, że zawsze stoimy za Wami murem i macie w nas sojusznika. Cieszymy się, że miasto uchwaliło stypendia i już wkrótce powinno to ustabilizować Wasze finanse. Co Ty o tym myślisz?
A.G.: Fajnie, że mamy tak wspaniałych kibiców, którzy nas wspierają. Co do finansów, to od stycznia wszystko jest w porządku.

H.: Kiedy kibice mogą oczekiwać Twojego powrotu na boisko?
A.G.: Myślę, że będzie to koniec rundy albo następny sezon. Nie chciałbym żeby wyglądało to tak, że wracam 5 minut za wcześnie. Wolę żeby było to miesiąc później i aby było już wszystko w porządku.

H.: Co na zakończenie rozmowy, chciałbyś powiedzieć kibicom? Może chcesz kogoś pozdrowić? 
A.G.: Oczywiście, chcę pozdrowi wszystkich kibiców Polonii i przeprosić, że musieli oglądać tak słabe wyniki swojej ukochanej drużyny. Mam nadzieję, że progres w górę w najbliższym czasie będzie zauważalny

H.: Wielkie dzięki za czas i chęć rozmowy. Myślę, że mogę w imieniu wszystkich kibiców, życzyć Ci udanej rehabilitacji i "wejścia smoka" w chwili, gdy zdrowie już Ci na to pozwoli. 
A.G.: Nie dziękuję, żeby nie zapeszać.

Imię i nazwisko: Arkadiusz Gędłek
Pozycja na boisku: Napastnik
Wzrost: 183 cm
Waga: 78 kg
Poprzedni klub: Górnik Zabrze (drużyna juniorska)

_{Żrodło: własne
Foto: www.PoloniaBytom.com.pl}