Wczoraj debatowała Komisja Ligi Ekstraklasy SA, która miała ukarać ujemnymi punktami Polonię Bytom, nie stało się tak jednak - klub otrzymał karę finansową - ponieważ działacze spłacili większość zaległości wobec piłkarzy i trenerów. Do końca marca spłacone zostały należności wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego, natomiast - jak udało nam się dowiedzieć - wczoraj piłkarze otrzymali premię za zajęcie 7 miejsca w poprzednim sezonie, a także wszystkie zaległe pensje z roku 2010. Dodatkowo spłacono pierwszą ratę za kupno Łukasza Tymińskiego ze Śląska Wrocław (150 tys. złotych). Skąd w klubie znalazło się nagle aż tyle pieniędzy? Najwidoczniej zarząd rozbił skarbonkę z pieniędzmi na "czarną godzinę". A tak poważnie, to cel został osiągnięty, piłkarze mogą teraz skupić się tylko na grze w piłce, a działacze... na poszukiwaniu kolejnych skarbonek, bo za tydzień znów zaległości mogą sięgnąć trzech miesięcy. Do boju Polonio!

źródło: własne