Przed kilkunastoma minutami wróciła z wyjazdowego meczu Polonii Bytom z GKS-em Bełchatów większość kibiców, którzy m.in. mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych stworzyli dzisiaj świetne widowisko. A wszystko zaczęło się już ... w drodze do Bełchatowa. Dobry melanż przez całą drogę, a później ... nawałnica w Bełchatowie i ... marsz oraz chóralne śpiewy kibiców, oczywiście bez koszulek. Mecz rozpoczął się z 15 minutowym opóźnieniem, sędziemu samochód odmówił posłuszeństwo i zastąpił go arbiter z Łodzi, który cały mecz gwizdał "pod GKS". Hitem wyjazdu okazała się nowa przyśpiewka, szerszej publiczności zostanie ona zaprezentowana już za tydzień. Na boisku wiało nudą, piłkarze zagrali fatalnie i przegrali 2-0.

Bramki: Grzegorz Fonfara w 10 minucie, Grzegorz Kuświk w 84 minucie

GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Zlatko Tanevski, Mate Lacić, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (86' Łukasz Bocian), Grzegorz Baran, Janusz Gol, Kamil Poźniak (81' Marcus Vinícius), Maciej Małkowski - Marcin Żewłakow (66' Grzegorz Kuświk)

Polonia Bytom: Marcin Juszczyk - Peter Hricko, Michal Hanek, Lukáš Killar, Błażej Telichowski - Blažej Vaščák (65' Dariusz Jarecki), Szymon Sawala, Łukasz Tymiński (31' Jacek Falkowski), Marcin Radzewicz - Maciej Bykowski - Grzegorz Podstawek (79' Vladimir Milenković)


żółte kartki: Tanevski, Kuświk, Marcus Vinícius - Podstawek, Bykowski, Falkowski

sędziował: Paweł Pskit z Łodzi

widzów: 2500 (w tym ok. 330 kibiców gości)



PS dzięki za wsparcie dla chłopaków z Odry Opole!






foto: Piotr Charchuła
źródło: własne