|
Wpisany przez cloner
|
|
czwartek, 08 kwietnia 2010 22:44 |
|
W najbliższą sobotę, na boisko w Gdańsku przy Traugutta wyjdą jedenastki miejscowej Lechii oraz Polonii Bytom. Obydwie drużyny dzielą w tabeli zaledwie 3 punkty, dzięki którym biało-zieloni są o 1 pozycję wyżej w tabeli od niebiesko-czerwonych. Spotkanie będzie szczególne dla trenera bytomian, Jurija Szatałowa, który przed rokiem zadebiutował na ławce trenerskiej, właśnie w spotkaniu z gdańskim zespołem, przypomnijmy, że wtedy po golu Michała Zielińskiego, Polonia wygrała 1-0. Nie mamy nic przeciwko, żeby historia zatoczyła koło i w sobotę wygralibyśmy również jedną bramką. Spotkanie poprowadzi sędzia z Bydgoszczy, Pan Daniel Stefański, początek meczu o godzinie 17:00.
|
|
Więcej…
|
|
Wpisany przez BOGDAN
|
|
środa, 07 kwietnia 2010 22:40 |
|
Nie jest łatwo mieszkać w Bytomiu i być patriotą tego miasta. Miasta o wieloletniej, szczytnej historii, z tradycjami, ze starą, ale jakże urokliwą, choć niesamowicie zaniedbaną od czasów wojny architekturą, wiecznymi "tąpnięciami", szkodami górniczymi, miasta będącego największą chyba ofiarą słynnego "eksperymentu Budryka" i rabunkowej metody wydobywania węgla spod tzw. "filara ochronnego", miasta będącego zawsze "poza układem", nie mającego szczęścia do dobrych władz i gospodarzy. Miasta zaniedbanego, dość brudnego, szarego i ciągle niedofinansowanego. Mimo tego, zawsze lubiłem moje miasto, a czasami byłem z niego dumny. A najbardziej chyba w roku 1965 i to dwukrotnie. Obydwa razy za sprawą (i zasługą) piłkarskiej drużyny Polonii Bytom.
|
|
Więcej…
|
|
Wpisany przez cloner
|
|
sobota, 03 kwietnia 2010 16:30 |
|
Wesołego alleluja! W ten dzień niech się każdy buja, bogatego zajączka, śmiesznego psikusa, mokrego dyngusa, WESOŁEGO ALLELUJA ... życzy redakcja serwisu Olimpijska2.pl
|
|
Wpisany przez BOGDAN
|
|
piątek, 02 kwietnia 2010 21:10 |
|
Mieszkałem w Bytomiu na "Grossfeldzie", przy ulicy Wieczorka, która obecnie nosi imię Piotra Woźniaka. Tę część Grossfeldu nazywano "Kufka". Do stadionu Polonii daleko więc nie miałem. Pamiętam, że zanim jeszcze zacząłem chodzić na mecze, wsłuchiwałem się razem z "podwórkową starszyzną" w odgłosy dochodzące ze stadionu podczas meczów Polonii Bytom. Przeważnie na podstawie tych odgłosów potrafiliśmy dokładnie powiedzieć, ile Polonia strzeliła bramek. Na mecze chodziło wtedy mnóstwo ludzi. Wiedziałem już wtedy, że jeśli pod moimi oknami robi się na chodniku tłoczno to gra Polonia.
|
|
Więcej…
|
|
|
Wpisany przez cloner
|
|
czwartek, 08 kwietnia 2010 11:39 |
|
Departament Logistyki Rozgrywek podał wczoraj do publicznej wiadomości klasyfikację Fair Play po 23. kolejkach piłkarskiej Ekstraklasy w sezonie 2009/2010. Liderem w dalszym czasie jest Polonia Bytom, która wyprzedza Legię Warszawa oraz Arkę Gdynia.
|
|
Więcej…
|
|
Wpisany przez cloner
|
|
środa, 07 kwietnia 2010 20:43 |
|
W sobotnim spotkaniu przeciwko Lechii Gdańsk, najprawdopodobniej nie wystąpi podstawowy pomocnik Polonii Bytom, Marcin Radzewicz, który podczas treningu, większość zajęć spędził na indywidualnych ćwiczeniach. Pod jego nieobecność na lewej flance ujrzymy rezerwowego zwykle, Piotra Tomasika. Przypominamy także, że wykluczony jest występ prawego obrońcy, Petera Hricko, który zmaga się z urazem nogi, jego natomiast zastąpić powinien Tomasz Nowak.
|
|
Więcej…
|
|
Wpisany przez cloner
|
|
sobota, 03 kwietnia 2010 11:59 |
|
W środowym spotkaniu z Arką Gdynia, kontuzji doznał podstawowy obrońca Polonii Bytom, Peter Hricko. Uraz (krwiak + mocna opuchlizna na nodze), wyklucza go z gry w najbliższym meczu z Lechią Gdańsk, nie jest również pewne czy zdąży się wykurować na spotkanie z Cracovią, które zostało zaplanowane na 17 kwietnia. Do pełni zdrowia wrócili już natomiast Piotr Kulpaka oraz Adrian Basta.
|
|
Więcej…
|
|
Wpisany przez cloner
|
|
czwartek, 01 kwietnia 2010 22:20 |
|
Jak większość z Was się domyśliła, informacja która ukazała się na łamach naszego portalu o rzekomej budowie nowego stadionu piłkarskiego w Bytomiu, z którego korzystać miałaby zarówno Polonia Bytom, jak i Ruch Radzionków była oczywiście Prima Aprilisowym żartem. Jedni pośmiali się więcej, inni mniej, a niektórzy zniesmaczeni, nie śmiali się w ogóle.
|
|
Więcej…
|
|